Każda rzecz w umiarkowanej ilości może być ciekawa i dobra, jednak w przypadku słodyczy, pamiętajmy o efektach ich jedzenia. Jedną z konsekwencji jedzenia nadmiernej ilości słodyczy może być tycie. Kolejne to zły stan zdrowia, brak apetytu na coś naprawdę pożywanego a nie tylko kalorycznego.
Oraz bardzo ważna sprawa: zęby. Czy zbyt duże ilości słodyczy, mogą mieć negatywny wpływ na jamę ustną a zwłaszcza na stan zębów? Wiele zależy od uwarunkowań genetycznych, jeśli jednak zęby są słabe, tym bardziej będą podatne na psucie się, na próchnicę.
Czy nie dawać zatem słodyczy dziecku wcale? Niekoniecznie. Słodycze, tak jak każda rzecz na tym świecie, spożywane z rozsądkiem, nie muszą zaszkodzić. Są słodycze, o których mówimy, że są zdrowe; do nich należy miód. Wielu jest też zwolenników gorzkiej czekolady, ponieważ jest w niej dużo kakao, a ono zawiera np. sporo magnezu. Jednak nie polecam jedzenia czekolady osobom uczulonym na kakao. Wszelkiego rodzaju alergie wykluczają pokarmy, na jakie się ma uczulenie. Warto więc uważać ze słodyczami, i sprawdzać na opakowaniach, czy nie posiadają one tych składników. W bardzo wielu słodyczach są np. obecne orzechy, lub nawet ich śladowe ilości. Są one także w ciastkach, wafelkach, masach, nawet, jeśli dana masa nie ma nic wspólnego z orzechami. Chodzi o to, że orzechy mogą być dodane niechcący, np. z powodu ich pozostałości w linii produkcyjnej. Dlatego producenci zabezpieczają się w ten sposób przed pozwami, jeśli osoba uczulona na orzechy zje taki produkt. Ponadto, orzechy są często dodawane celowo, jako składnik danej masy, która zwiększy objętość tejże masy.
Słodycze lubi niemal każdy. Są one także dostępne na każdym kroku. Z cukierni kuszą śliczne ciasteczka i ciacha, z kremem, z owocami i różnymi dodatkami. W sklepie kuszą cukierki, wafelki, żelki, batoniki i wiele innego rodzaju słodyczy. Musimy tylko odpierać pokusy, aby nie kupić i nie zjeść przypadkiem tego wszystkiego, co widzimy. Najprościej jest odejść z tego miejsca, nie kupując słodyczy.
Czasami jednak warto się skusić. Nie za często, ale raz na jakiś czas można. Zwłaszcza, że słodycze wprowadzają nas w dobry nastrój i mogą bardzo pomóc pod tym względem. Nie zapominajmy jednak, że słodycze działają trochę tak, jak narkotyk. Jemy je i chcemy znów kolejnego dnia o tej samej porze nawet, kolejną dawkę czekolady, ciasteczka, cukiereczka itd. Jeśli go nie dostajemy, złościmy się. Kiedy już jemy słodyczy zbyt dużo, warto przystopować. Wtedy starajmy się zmniejszać porcje smakołyków, lub po prostu przestać je jeść. Zwłaszcza duży problem mają osoby otyłe, dla których jedzenie słodyczy jest na porządku dziennym. I tak jak dorosły zmobilizuje się sam, o ile potrafi, tak dziecku czasami trudni jest przetłumaczyć, że dla jego zdrowia nie dostanie ciasteczka, pomimo tego, że przecież inne dziecko dostało. Bądźmy jednak konsekwentni, i jeśli dziecko nie powinno jeść słodyczy, bo jest po prostu grube, to zakaz stosujmy konsekwentnie. Wytłumaczmy też, z czym wiąże się otyłość. Starsze dziecko powinno zrozumieć. A dla młodszego pozostają jedynie zakazy. Nie dając dziecku słodyczy, zastąpmy je czymś innym, miłym dla dziecka, np. owocem, jaki lubi.
mks
